Genesis, czyli luksusowe Hyundaie

Genesis to stosunkowo nowa marka luksusowych samochodów, która została założona przez Hyundaia w 2015 roku. Celem było stworzenie marki, która z założenia ma rywalizować z innymi producentami luksusowych samochodów, takimi jak BMW, Mercedes-Benz czy Audi.

Od momentu powstania marki, Genesis skoncentrowało się na produkcji luksusowych sedanów, a pierwszym modelem marki był sedan Genesis G90. W kolejnych latach Genesis wprowadziło na rynek następne modele, w tym sportowe coupe Genesis G70 oraz większy sedan Genesis G80.

W ostatnim czasie Genesis zaczęło również ekspansję na rynek SUV-ów, wprowadzając modele Genesis GV80 oraz Genesis GV70. Marka zyskała uznanie za swoje wysokiej jakości samochody, wyróżniające się eleganckim designem, nowoczesnymi technologiami i innowacyjnymi rozwiązaniami.

W ciągu krótkiego czasu od powstania, Genesis zdobyło wiele nagród i wyróżnień w branży motoryzacyjnej, w tym tytuł "Najlepszej Marki Samochodowej" w 2020 roku, przyznany przez magazyn Consumer Reports. Marka zyskała również uznanie za swoje zaangażowanie w rozwój autonomicznej jazdy oraz alternatywnych źródeł napędu.

Genesis nadal rozwija swoją ofertę samochodów luksusowych, a plany marki obejmują wprowadzenie na rynek kolejnych modeli, w tym nowych wersji SUV-ów i elektrycznych samochodów z napędem elektrycznym.

Na zdjęciach zaprezentowany właśnie w Nowym Jorku  koncepcyjny model GV80 Coupe. To czteroosobowy koncept zainspirowany modelem X Speedium Coupe Concept zaprezentowanym w zeszłym roku.

GV80 Coupe łączy praktyczność SUV-a z dynamiką samochodu sportowego. "Na początku istnienia marki Genesis tworzyliśmy luksusowe limuzyny, które ewoluowały w modele G70, G80 i G90" - powiedział Luc Donckerwolke, dyrektor kreatywny grupy.  "Przez ostatnie siedem lat dodaliśmy do portfolio modele bardziej zorientowane na styl życia, takie jak nasze SUV-y GV80 i GV70. Teraz jednak idziemy o krok dalej, prezentując bardziej emocjonalne samochody, które podnoszą osiągi i dynamiczne cechy marki Genesis." – dodał Donckerwolke.