Polacy zarejestrowali w 2023 r. około 475 tysięcy nowych samochodów osobowych, co oznacza, że w porównaniu z rokiem poprzednim rodzimy rynek urósł o ponad 13 proc. Czy jest się z czego cieszyć, tym bardziej, że jak podkreśla Instytut Samar, który opublikował te wyniki, wspomniany wzrost zawdzięczamy m.in. większej dostępności aut i odbiorowi pojazdów zamówionych jeszcze w 2022 r.?
Cóż, zawsze warto poszukać powodów do radości, jednak warto również pochylić się nad szczegółami raportu, o którym mowa...
Na pozycji numer 1 wśród marek umocniła się Toyota, wyprzedzając pod względem liczby sprzedanych samochodów drugą na tej liście Skodę aż o prawie 80 proc.! Myślę, że na tak spektakularny sukces Toyoty wpłynęły przede wszystkim dwa czynniki.
Po pierwsze, długoletnie wysiłki speców od marketingu, którzy skutecznie przekonali potencjalnych nabywców o nadzwyczajnej niezawodności aut tej japońskiej marki.
Po drugie, umiejętne dostosowanie się do oczekiwań rynku. Coraz bardziej kochacie SUV-y i crossovery? Proszę bardzo, w każdym segmencie mamy tego typu pojazd. Od legendarnego Land Cruisera, przez Highlandera, kultowe dla niektórych RAV4, nową Corollę Cross, ekscentrycznego stylistycznie CH-R, po robiącego oszałamiającą karierę Yarisa Cross. Ba, nawet ultramiejskie Aygo zyskało literę X i "terenowy" sznyt. Klienci nadal nie mają zaufania do elektryków? No to zaoferujemy im, w dużym wyborze, pojazdy o napędzie hybrydowym, jednocześnie szerząc opinię, że jeżdżenie takim autem jest ekologiczne, ekonomiczne i po prostu fajne.
Z kolei Skodzie, wieloletniemu zdecydowanemu przodownikowi wspomnianego rankingu marek, zaszkodziło uparte, moim zdaniem zbyt uparte, lansowanie, wzorem całego koncernu VAG, samochodów elektrycznych. Sporo szkody uczyniły bardzo długie terminy dostaw zamówionych aut i problemy z najbardziej do niedawna chodliwym modelem, czyli Octavią. Wielu użytkowników skarży się, m.in. na forach internetowych, na niedoróbki dręczące najnowszą, czwartą generację czeskiego bestsellera. Rozmawiałem zresztą na ten temat z pracownikiem jednego z salonów Skody, który stanowczo odradzał zakup Octavii IV, przyznając, że wozy tej serii są nader częstymi gośćmi serwisu. Trzeba też zauważyć, że Skoda przestała już być postrzegana jako marka budżetowa, dostępna dla gorzej sytuowanych klienteli. Jest u niej tak samo drogo, jak u konkurencji.
Wśród 10 najpopularniejszych w roku 2023 widzimy aż trzy marki premium: Audi, BMW i Mercedes. Niektórzy czują się ich wysoką pozycją zaskoczeni. Ja nie. Specyfika polskiego rynku, na którym dominują floty i przedsiębiorcy, powoduje, że aut nie kupuje się dziś za gotówkę, lecz leasinguje, wynajmuje długoterminowo, nabywa na kredyt. Jednorazowe wydanie kilkuset tysięcy złotych boli, natomiast nawet wysokie raty, "wrzucane"w koszty działalności gospodarczej, są dla wielu nabywców do przełknięcia. Nawet w trudniejszych czasach. A prestiż wynikający z jeżdżenia furą z górnej półki - bezcenny. Do tego w niektórych branżach wręcz obowiązkowy.
CLACSON
***
A jak kształtuje się rynek nowych samochodów w pierwszej dekadzie 2024 roku? Więcej niż lepiej. Wzrost po 10 dniach wyniósł aż 38,2%, a w przypadku marek premium nawet 61,7%.
Wynik wspomnianej powyżej Toyoty ponad dwukrotnie przekracza wynik zajmującej pozycję drugą Skody. Na pozycji czwartej znalazł się Mercedes wyprzedzając Volkswagena. BMW i… Audi. Na pozycji ósmej znajduje się Hyundai, a na dziewiątej znalazła się… CUPRA. Pierwszą dziesiątkę zamyka Lexus, który wyprzedziła Renault i Volvo.Na liście rankingowej na pozycji 30 tuż przed Fiatem znalazła się firma MG. Lider rynku elektryków - Tesla zajęła pozycję 23.
REJESTRACJE SAMOCHODÓW OSOBOWYCH W 2024 ROKU. Źródło Samar.
