Alpine A390: elektryczna bestia o sportowym sercu
To nie jest zwykła premiera. To manifest. Francuska marka Alpine, długo kojarzona głównie z kultowym coupé A110, zdecydowanym ruchem wkracza w przyszłość. Alpine A390 – pierwszy w pełni elektryczny, pięciomiejscowy SUV fastback – oficjalnie ujrzał światło w historycznej kolebce marki, Dieppe. To nie tylko nowy model. To kluczowy element „Dream Garage” Alpine i szansa na globalny przełom dla marki, której sprzedaż dotąd pozostawała... niszową ciekawostką.

Fastback z duszą A110
Pamiętacie oszałamiający koncept A390_β zaprezentowany na paryskim Salonie Samochodowym w październiku 2024 roku? Zapowiedź była jasna: 85% tego pięknego prototypu trafi do produkcji seryjnej . Alpine trzymało słowo. Sylwetka A390 to hipnotyzujący fastback – agresywnie opadająca linia dachu, muskularne nadkola, krótkie przody i tyły. To hołd dla sportowego dziedzictwa (czujecie tu ducha A110?), ale przepuszczony przez futurystyczny filtr inspirowany konceptem Alpenglow i alpejskimi pejzażami.
Futurystyczny przód
Alpine A390
Cienkie, ostre reflektory połączone świetlnym pasem, zdobione unikalnymi diodami „Cosmic Dust” (Pył Kosmiczny) – element charakterystyczny, który przetrwał z konceptu. Głęboko wcięta maska z centralnym grzebieniem nie tylko dodaje dramaturgii, ale kieruje powietrze nad karoserią, niczym „R-Wing” u Dodge’a.
Aerodynamiczny majstersztyk
Prawdziwa magia kryje się z tyłu. Wysuwany o 80 mm podświetlany dyfuzor aktywuje się podczas jazdy, znacząco redukując opór powietrza i zwiększając zasięg. To nie gadżet, to technologiczna finezja.
Zobacz także
Francuskie DNA
„Made in France” to nie pusty slogan. A390 będzie montowany w legendarnej fabryce Alpine w Dieppe, gdzie narodziła się A110. To symboliczne i strategiczne – Dieppe ma doświadczenie w produkcji samochodów premium.
Trzy silniki
Alpine A390
Pod pieknym nadwoziem kryje się technologiczna bestia. Alpine odrzucił półśrodki – A390 debiutuje z potrójnym napędem elektrycznym (jeden silnik z przodu, dwa z tyłu) zapewniającym napęd na wszystkie koła (AWD). To nie tylko ostra moc, ale i precyzja.
Nowinka to Alpine Active Torque Vectoring czyli system aktywnie rozdzielający moment obrotowy między tylnymi kołami w ciągu milisekund. Efekt? Agility porównywalna z A110, mimo gabarytów i masy. „Chcieliśmy, by była tak szybka i zwinna jak A110, kompensując masę baterii” – podkreśla Robert Bonetto, szef projektów pojazdów Alpine.
Dwa poziomy mocy
Alpine A390
A390 dostępne będzie w dwóch wersjach: GT o mocy 400 KM, 650 Nm. Model ten będzie przyspieszał od 0 do 100 km/h w 4.8 s. Maksymalna prędkość to 200 km/h. Odmiana GTS to aż 470 KM, 808 Nm, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h w… 3.9 s. Prędkość maksymalna: 220 km/h.
Bateria i zasięg
Ogromna bateria 89 kWh (lub 90 kWh) dostarczana przez francuską firmę Verkor (montowana w Douai) zapewnia zasięg od 520 do 555 km. Ładowanie DC do 190 kW pozwala na doładowanie od 15% do 80% w około 25 minut.
Sportowy kokpit
Alpine A390
Wnętrze łączy sportowy duch z nowoczesną technologią i (nieco) rodzinną przestrzenią (5 miejsc). Płaska, skórzana kierownica z przyciskami inspirowanymi motorsportem: „OV” (Overtake) dla dodatkowego „kopa” i „RCH” (Recharge) do sterowania rekuperacją. Dwa duże wyświetlacze (12.3" i 12") dostarczają czytelnej informacji.
Alpine A390
System audio Devialet XtremeSound z 13 głośnikami, specjalnie dostrojony dla A390, zapewni kinowe brzmienie. Dla tych, którzy zapragną sprawdzić granice możliwości na torze jest specjalny tryb o nazwie Track.
Strategia na cały świat
Alpine A390
Dlaczego A390 to coś więcej niż kolejny elektryczny SUV? To model życia lub śmierci dla globalnych ambicji Alpine. Sprzedaż obecnej oferty (spalinowa A110 i mała A290) jest marginalna (A290 to zaledwie 7000 egz./rok). A110 przejdzie na elektryczność, ale to A390 ma otworzyć zupełnie nowe segmenty i rynki.
Alpine celowo otwiera księgę zamówień dopiero w IV kwartale 2025 r., a sprzedaż w USA planowana jest od 2027 roku. A390 ma być jednym z filarów tej ekspansji, obok większych elektrycznych SUV-ów i przyszłej elektrycznej A110.
Podsumowanie
Samochody AlpineAlpine A390 to nie tylko samochód. To symbol transformacji. Francuski producent, z głębokim dziedzictwem motorsportu i lekkich coupé, rzuca rękawicę rynkowi premium elektrycznych SUV-ów. Łączy odważny, aerodynamiczny design fastbacka z oszałamiającą mocą trzysilnikowego napędu i zaawansowanymi technologiami (jak wspomniane Active Torque Vectoring), wszystko w duchu „Made in France” i z konkretnym zasięgiem.
Czy ta elektryczna bestia o sportowym sercu zdobędzie serca (i portfele) klientów poza Europą, zwłaszcza w wymagających Stanach Zjednoczonych? Jeśli spełni obietnice dynamiki i jakości, ma na to realne szanse. Alpine stawia wszystko na jedną kartę. A390 musi wygrać.