Strona główna/Na drodze/Dziwna kolizja na A1. To był prawdziwy cud! Jeden kierowca nawet nie zwolnił

Dziwna kolizja na A1. To był prawdziwy cud! Jeden kierowca nawet nie zwolnił

Redakcja moto.vehis.plAutor

W minioną niedzielę przed 5:00 rano na autostradzie A1 koło Kutna (kierunek Gdańsk) rozegrała się przerażająca scena. Na pustej, idealnie równej drodze jadący z dużą prędkością samochód uderzył w barierę energochłonną, wykonał spektakularny przewrót w powietrzu... i stanął na kołach.

Screen z filmu
Screen z filmu

To nie scenariusz filmowy

Choć auto zostało kompletnie zniszczone, kierowca wyszedł z wraku o własnych siłach, odnosząc jedynie lekkie obrażenia. To dowód, jak skutecznie współczesne zabezpieczenia, które pochłaniają energię uderzenia i chronią ludzkie życie.

Na szczególne uznanie zasługują kierowcy ciężarówki i autobusu, którzy natychmiast zatrzymali się, by nieść pomoc. Niestety, kierowca czerwonego (?) auta, który cudem uniknął zderzenia z latającym pojazdem, nawet nie zwolnił – odjechał, ignorując całą sytuację.

Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję. Kierowca latającego auta... wyszedł z tego z mandatem. To nie scenariusz filmowy, tylko cud na autostradzie.


Szukasz samochodu? Doradca VEHIS ma dla Ciebie oferty ponad 9444 dostępnych samochodów!
Wysyłając formularz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych wg [tych zasad]
Kontakt
Biuro Obsługi Klienta
+48 32 308 84 44
bok@vehis.pl
Jesteśmy członkiem
Obserwuj nas: