To się dzieje naprawdę na polskich drogach. Bardzo szybkie Ferrari, 227 km/h w zabudowaniach Teslą, rowerem na obwodnicy.
2,5 tysiąca złotych, 15 punktów i utrata prawa jazdy - to cena, którą musiał zapłacić 44-latek, który znacznie przekroczył prędkość. Jadący Ferrari mężczyzna jechał o 74 km/h za szybko...
Do zdarzenia doszło na jednej z częstochowskich ulic. Kiedy policjanci dokonali pomiaru prędkości czerwonego Ferrari, urządzenie pokazało 144 km/h.
***
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji pochwalili się „ustrzeleniem” bardzo szybkiego „elektryka”. Kierowca Tesli Model X w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h jechał… 227 km/h.
Zabrano mu prawo jazdy na 3 miesiące, dostał 15 punktów karnych i musi zapłacić 2500 złotych.
***
Policjanci jadąc obwodnicą, na wysokości Trasy Kaszubskiej zauważyli jadącą pod prąd kobietę. Okazało się, że 26-letnia obywatelka Ukrainy jechała na rowerze z Gdańska Osowej i chciała dojechać do Gdyni.
Dostała ogromny mandat - 5 tys. zł.