Tym razem mamy informację z policji w Austrii. 4 maja br. późnym wieczorem samochód o polskich numerach rejestracyjnych na ograniczeniu prędkości do 30 km/h jechał aż o 82 km/h za szybko.
Zdarzenie miało miejsce w Schönbergu, tuż przed punktem poboru opłat na autostradzie A13. W tym miejscu ograniczenie prędkości wynosi 30 km/godz., a Polak jechał… 112 km/h.
45-letni kierowca tego auta został zatrzymany przez policję, a ta nie patyczkowała się, tylko ukarała Polaka srogą karą. Nie tylko zabrano mu prawo jazdy, ale także… skonfiskowano samochód.
To efekt nowych przepisów, które w Austrii obowiązują od 1 marca br. Za znaczne przekroczenie prędkości, a to miało miejsce w przypadku jazdy Polaka, kierowca może stracić nie tylko prawo jazdy ale i… samochód.
Tego samego dnia policja z Tyrolu skonfiskowała również samochód 51-letniemu Austriakowi, który w gminie Aschau jechał o 76 km/h za szybko.
Swój motocykl stracił zaś 27-letni obywatel Austrii, który swoim jednośladem w miejscowości w Kirchbichl jechał 208 km/h.