Wczoraj wieczorem w Berlinie odbyła się prasowa premiera nowej Skody Kodiaq, która zbudowana została na nowej platformie o nazwie MQB Evo.
To już druga generacja tego samochodu. Nowy Kodiaq urósł. Teraz mierzy 4758 mm długości (o 6 cm. więcej), 1864 mm szerokości i 1657 mm wysokości. Rozstaw osi to 2791 mm. Dzięki tym rozmiarom, większy jest także bagażnik – ma aż 910 litrów pojemności. To rekord w tym segmencie. Siedmioosobowa wersja Kodiaqa ma bagażnik o pojemności od 340 do 845 litrów.
Inne ważne zmiany to całkowicie przeprojektowane wnętrze. Ten popularny SUV czeskiej marki otrzymał bardzo nowoczesne technologicznie pokrętła – Smart Dials, oraz dźwignię zmiany biegów montowaną na kolumnie kierownicy. Pojawia się także nowy cyfrowy kokpit z 12,9-calowym ekranem.
Karoseria również przeszła sporo modyfikacji. Wzorem BMW pojawia się podświetlany grill, nadkola są nieco „kwadratowe” a reflektory, w technologii Top Led Matrix mają inny, bardziej opływowy kształt.
Pod maską kilka nowych napędów, w tym wariant hybrydowy typu plug-in o zasięgu elektrycznym ponad 100 kilometrów.
Bazowa, czyli najtańsza wersja nowej Skody Kodiaq ma 150-konny silnik TSI o pojemności 1500 ccm, z układem miękkiej hybrydy połączony dwusprzęgłową automatyczną skrzynią biegów DSG.
W nowym SUV-ie Skody w ofercie będą także silniki 2.0 TSI o mocy 204 KM i dwie odmiany 2-litrowego diesla: 150 lub 193-konnego.