To jakaś plaga. Kierowcy BMW "driftują" na potęgę . I tracą prawo jazdy

11 stycznia 2025 roku, około godziny 20.10, na ulicy Wolności w Jeleniej Górze. funkcjonariusze jeleniogórskiej drogówki, jadąc na zgłoszone zdarzenie drogowe, zauważyli kierującego BMW, który driftował, gwałtownie zmieniał pasy ruchu, poruszając się całą szerokością jezdni, nie zważając na innych uczestników ruchu. Warunki drogowe były trudne – padający śnieg, śliska nawierzchnia i ograniczona widoczność znacznie zwiększały ryzyko kolizji lub wypadku.
Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej. Jak się okazało, za kierownicą pojazdu siedział 28-letni mieszkaniec regionu, który zawodowo pracuje jako kierowca. Pomimo swojego doświadczenia w prowadzeniu pojazdów, mężczyzna wykazał się - zdaniem policji - skrajną nieodpowiedzialnością, lekceważąc zarówno przepisy ruchu drogowego, jak i bezpieczeństwo innych użytkowników dróg.
Za swoje zachowanie tał ukarany mandatem w wysokości 6 tysięcy złotych oraz naliczono mu 24 punkty karne. Taka liczba punktów oznacza natychmiastowe przekroczenie dopuszczalnego limitu i skutkuje utratą uprawnień do kierowania pojazdami.