Wciąż niewiele wiadomo o tragedii jaka miała miejsce na autostradzie A1 w miejscowości Sierosław (woj. łódzkie), w której spłonęła rodzina jadąca samochodem Kia – Martyna, Patryk i 5-letni Oliwier.
W piątek pisaliśmy o poselskiej interpelacji, jaką złożyła do MSWiA posłanka Koalicji Obywatelskiej Hanna Gill-Piątek. Pytania, jakie zadała przeczytasz tutaj:
Prawdopodobnie z powodu tejże interpelacji oświadczenie (zostało nazwane stanowiskiem) opublikowała policja z Piotrkowa Trybunalskiego. Przyznano w nim wreszcie - wbrew pierwszej wersji - że w wypadku brały udział jednak dwa samochody – wspomniana Kia i BMW.
Poniżej publikujemy w całości oświadczenie policji, które kończy się apelem do ewentualnych świadków.
Stanowisko w sprawie wypadku z 16 września 2023 roku na drodze A1
„W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej tragicznym wypadkiem do którego doszło 16 września 2023 roku około godziny 20:00 na 339 km drogi A1 na wysokości miejscowości Sierosław informujemy, iż w tej sprawie prowadzone jest obecnie śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie Trybunalskim, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Na chwilę obecną wiadomo, że brały w nim udział dwa pojazdy: bmw oraz kia. Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Na miejscu obecny był również prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia. Cały czas apelujemy do świadków tego tragicznego wypadku o kontakt z Komendą Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Każda informacja, która pozwoli nam na jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy jest dla nas niezmiernie cenna”.
Nadal policja nie ujawnia jednak (o ile to wie) kto siedział za kierownicą BMW. Nie będziemy tutaj cytować licznych spekulacji, jakie pojawiły się w internecie na ten temat. Także nie będziemy odnosić się do informacji, że w wspomnianym aucie koncernu z Monachium były jakieś nieprawidłowości z ubezpieczeniem OC, bo nie wiemy, czy to prawda. Po prostu poczekamy na stanowisko policji także na ten temat.