Tylko w trzech miastach Gdyni, Tychach i Lublinie w komunikacji miejskiej jeżdżą trolejbusy czyli autobusy na prąd. W odróżnieniu jednak od nowoczesnych elektrycznych pojazdów, które po prostu potrzebują ładowania, trolejbusy są ciągle zasilane – tak jak tramwaje - prądem. Składająca się z dwóch przewodów sieć trakcyjna ciągnie się nad ulicą a trolejbus wyposażony jest w pałąkowy odbierak prądu. I w taki właśnie pojazd, w Lublinie, wjechała pewna rowerzystka.
Do tego zdarzenia doszło w minioną środę przed godz. 15.00 na ul. Orkana w Lublinie. Młoda kobieta wjechała rowerem na oznakowane przejście dla pieszych wprost pod jadący pojazd miejskiej komunikacji. W wyniku zderzenia z trolejbusem cyklistka upadła na ziemię. Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, ale na szczęście nic poważnego się jej nie stało.
Policja uznała, że sprawczynią kolizji była 24-latka. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie zakwalifikowane jako spowodowanie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym otrzymała spory mandat, bo aż 1100 złotych.
Czy takie rozstrzygniecie policji uważasz za słuszne?
Obejrzyj film.