W okolicach Bogumina w Czechach na autostradzie D1 w stronę granicy z Polską doszło do strasznego wypadku. Na ciężarówkę wiozącą (historyczny) czołg najechała laweta przewożąca nowe Hyundaie. Niestety między tymi ciężarówkami znalazła się Fabia.
Skoda, w której jechały dwie osoby została zmiażdżona. Niestety śmierć na miejscu poniósł kierowca czeskiego auta. Jego pasażer został ciężko ranny. To, że przeżył można uznać za cud.
Czeska policja bada przyczyny tego wypadku. Z nagrania monitoringu wynika, że kierowca lawety nie hamował.