Kontrola hulajnóg elektrycznych. Co ujawnił raport UOKiK?
Czy hulajnogi są bezpieczne? Sprawdzili to eksperci z czterech województw - Bydgoszczy, Rzeszowa, Szczecina i Wrocławia. Od kwietnia do lipca 2025 roku prześwietlili 10 modeli, wszystkie importowane z Chin. Wyniki? Mieszane, ale z ważnymi wnioskami dla nas wszystkich. Jeśli rozważasz zakup hulajnogi elektrycznej dla siebie czy dziecka, ten tekst to lektura obowiązkowa.

Dlaczego UOKiK wziął hulajnogi pod lupę?
Hulajnogi elektryczne stały się hitem wśród dzieci, młodzieży i dorosłych - idealne na dojazd do pracy, szkoły czy rekreację. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) planuje takie kontrole, biorąc pod uwagę sezonowość (wiosna-lato to szczyt popularności), skargi od użytkowników oraz sygnały z mediów. Wybrano sklepy detaliczne, w tym duże sieci, by sprawdzić, co trafia do rąk Polaków. Wszystko w oparciu o Rozporządzenie Ministra Gospodarki z 2008 roku, które określa zasadnicze wymagania dla maszyn. Celem? Upewnić się, że te pojazdy nie tylko jeżdżą, ale też nie zagrażają zdrowiu.
Gdzie leżą problemy?
Inspektorzy skupili się na formalnościach: czy hulajnogi mają prawidłowy znak CE, dane producenta, importera, rok produkcji, deklarację zgodności i instrukcję po polsku. To kluczowe, bo bez tego użytkownik może nie wiedzieć, jak bezpiecznie montować, ładować czy konserwować urządzenie.
Z 10 sprawdzonych modeli aż w 5 znaleziono uchybienia. Najczęściej chodziło o instrukcje, brak deklaracji zgodności, klauzuli o tłumaczeniu, info o konserwacji, częściach zamiennych czy trybach jazdy. W czterech przypadkach brakowało oznaczeń na samym produkcie, jak rok budowy, tłumaczenie ostrzeżeń czy maksymalne obciążenie. Jeden model nie miał deklaracji zgodności wcale, a w innym była ona błędna.
Co to oznacza w praktyce? Brak tych informacji to prosta droga do wypadków. Wyobraź sobie: ktoś ładuje akumulator źle i dochodzi do przegrzania, albo dziecko jeździ na hulajnodze nieprzystosowanej do jego wzrostu. Formalności to nie biurokracja, to podstawa bezpieczeństwa!
Na szczęście nie wszystko jest złe
Wszystkie 10 modeli przeszło testy laboratoryjne z wynikiem pozytywnym. Eksperci sprawdzili wytrzymałość uchwytów i słupka kierownicy. To oznacza, że mechanicznie hulajnogi są solidne, nie pękają pod obciążeniem, co minimalizuje ryzyko upadku i urazów. Nie było żadnych zastrzeżeń co do budowy, co jest dobrą wiadomością.
Działania naprawcze
W pięciu przypadkach z błędami formalnymi przedsiębiorcy dostali szansę na poprawki. To standardowa procedura UOKiK. Jeśli produkt okaże się niebezpieczny, grozi grzywna sądowa, a nawet zgłoszenie do unijnego systemu Safety Gate, by nie trafił do innych krajów UE.












