Silniki diesla nie mają ostatnio dobrej prasy. Coraz ostrzejsze normy emisji spalin oraz coraz popularniejsze napędy hybrydowe lub elektryczne skutecznie wypychają z rynku jednostki zasilane olejem napędowym. Są jednak auta, w których duży i mocny diesel nadal jest na topie. Volkswagen Touareg 3.0 TDI oraz Audi Q7 50 TDI to dwa duże SUV-y premium, które w wersji z dieslem pod maską są najrozsądniejszym wyborem. Zarówno w ofercie Touarega jak i Q7 znaleźć można silniki benzynowe. Duży SUV z Wolfsburga dostępny jest również jako hybryda. Pomimo tego, to właśnie diesle stanowią trzon sprzedaży tych modeli. Na dodatek, usportowione Audi SQ7 pod przednią maską także skrywa silnik wysokoprężny. Czy diesle są w odwrocie? Nie do końca …
Audi Q7 jest imponujące!
Stylistyka dużego SUV-a z Ingolstadt jest wręcz monumentalna! Auto mierzy aż 5063 mm długości i wszędzie, gdzie się pojawi prezentuje się imponująco. Wrażenie robi olbrzymi i charakterystyczny dla innych Audi przedni grill Single Frame. Wraz z liftingiem modelu (2018 rok) to właśnie ten element zmienił się najbardziej. Zmianom uległ także tył, w którym pojawiła się srebrna ozdobna listwa poszerzająca optycznie całe nadwozie. Q7 może być wyposażone w felgi o rozmiarze nawet 22 cali! Co ciekawe, nawet tak monstrualne ”alusy” z równie monstrualnymi oponami nie wyglądają na przesadnie duże. Olbrzymie nadkola niemieckiego SUV-a szczelnie mieszczą olbrzymie koła sprawiając, że samochód robi jeszcze większe wrażenie!
Volkswagen Touareg jest równie imponujący!
SUV z Wolfsburga jest nie mniej imponujący od Audi Q7! Co prawda wymiary zewnętrzne Volkswagena są bardziej skromne, ale mierzące 4878 mm nadwozie ciężko nazwać kompaktowym. Idealnym straszakiem na zawalidrogi poruszające się lewym pasem jest potężny przedni grill z dużą ilością chromu. Profil i tył nadwozia to gra miękkich linii i opływowych kształtów. Bardzo zgrabna i miła dla oka gra. Co ciekawe, zarówno Audi Q7 jak i Volkswagen Touareg korzystają z tej samej płyty podłogowej. Jeszcze większą ciekawostką jest fakt, że dokładnie ten sam element zastosowano także w Bentleyu Bentayga oraz Lamborghini Urus. Czy może być lepsza rekomendacja?
Audi Q7 – przepastne wnętrze i gigantyczny bagażnik
Wnętrze SUV-a Audi jest dokładnie takie, jakiego można oczekiwać po wymiarach zewnętrznych samochodu. Jednym słowem kabina jest po prostu przepastna! Przednie fotele są bardzo obszerne i mają szeroki zakres regulacji. Mogą być także wyposażone w funkcje ogrzewania, wentylowania i masażu. Podgrzewana może być także tylna kanapa, która w komfortowych warunkach ugości trzech dorosłych pasażerów. Bagażnik? W wersji 5-osobowej ma pojemność aż 890 litrów! Gdy złożymy oparcia tylnej kanapy do dyspozycji będzie ponad 2000 litrów! To wynik godny małej bagażówki!
Touareg to najwygodniejszy nowy Volkswagen
Wsiadając, a raczej wdrapując się do wnętrza Touarega nie poczujemy się jak w typowym Volkswagenie. I nie mam tu na myśli bynajmniej luksusu, przepychu i zupełnie innego designu deski rozdzielczej. Touareg oferuje w kabinie największą ilość wolnej przestrzeni spośród wszystkich aktualnie dostępnych Volkswagenów. Podobnie jak w Audi przednie fotele są obszerne i mają szeroki zakres regulacji. Podgrzewanie, wentylowanie i masaż? Dostępne! Na ilość miejsca z tyłu także nikt narzekać nie powinien. Podobnie jak na bagażnik, który ma 810 litrów pojemności w przypadku maksymalnego wykorzystania przestrzeni pasażerskiej. Po złożeniu oparcia kanapy pojemność kufra wzrasta do 1800 litrów!
Q7 to typowe, świetnie wykonane Audi
W Q7 imponuje jeszcze jedna rzecz. Jest nią ogólna jakość wykonania wnętrza. Już od pierwszej chwili widać i czuć, że mamy do czynienia z produktem premium. Jakość materiałów jakie znajdziemy w kabinie stoi na najwyższym poziomie. Prawdziwa skóra, aluminium czy nawet drewno. Luksus i przepych na najwyższym poziomie!
Czy Touareg jest premium?
Wiele osób zadaje sobie pytanie czy Volkswagen Touareg to auto klasy premium. Wystarczy zajrzeć do środka, aby twierdząco odpowiedzieć na to pytanie. Podobnie jak w Q7, także tutaj nie szczędzono na materiałach. Skóra i aluminium są częstym widokiem w kabinie, a plastikowe elementy mają przyjemną fakturę i nie stwarzają wrażenie tanich. Typowy VW? W tym przypadku raczej nietypowy. Świetnie wykonany i luksusowy!
Tak nowoczesnego wnętrza nie ma żaden inny Volkswagen!
Luksusu widoczny we wnętrzu Touarega potęgowany jest olbrzymim ekranem systemu multimedialnego. Volkswagen przeniósł niemalże wszystkie opcje, łącznie z obsługą klimatyzacji na dotykowy wyświetlacz. Menu oraz obsługa całego systemu przypomina zabawę z nowoczesnymi tabletami. Grafika jest bardzo czytelna, menu logicznie poukładane, a reakcja na dotyk błyskawiczna. Dodatkowo, dzięki połączeniu jedną taflą szkła centralnego ekranu z wirtualnymi zegarami łączna przekątna całego systemu multimediów nazwanego Innovision Cockpit wynosi 27 cali!
Audi stawia na dotyk
W kabinie Q7 nie znajdziemy tak imponującego wyświetlacza. Znajdziemy natomiast … trzy inne, nieco mniejsze. Pierwszy z nich zastępuje klasyczne zegary i tworzy tak zwany virtual cockpit. Drugi, umieszczony centralnie odpowiada za obsługę multimediów i rozrywki. Nieco niżej znajduje się trzeci ekran odpowiedzialny m. in. za ustawienia klimatyzacji. Ten sam ekran, podczas wpisywania celu w nawigacji zmienia się w dotykowe pole rozpoznające odręczne pismo. I w tym momencie warto przejść do gadżetów jakimi wypchano oba samochody.
Q7 i Touareg mają całą masę gadżetów!
Jedno i drugie auto bez problemu dogada się z Twoim smartfonem dzięki obsłudze Apple CarPlay oraz Android Auto. Liczne funkcje online dostarczą do systemu info-rozrywki najświeższych danych i informacji. Dzięki miejscu na kartę SIM zarówno Volkswagen jak i Audi mogą stać się mobilnym hot spotem. Adaptacyjne światła z dziesiątkami diod LED? Są. Aktywny tempomat, rozbudowany pakiet systemów bezpieczeństwa oraz asystent pasa ruchu? Obecne! Dostępne są nawet takie gadżety jak noktowizor czy rozbudowany system obsługi głosowej. Premium pełną gębą!
Diesel w Audi kipi mocą i momentem obrotowym
3-litrowy silnik wysokoprężny w Audi Q7 oferuje 286 KM oraz aż 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Legendarny napęd quattro dba o jak najlepszą trakcję przenosząc całą siłę napędową na obie osi. Standardem jest także 8-biegowy automat. Osiągi Q7 50 TDI są więcej niż wystarczające. Sprint do 100 km/h zajmuje tylko 6,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 241 km/h. Czego chcieć więcej?
Touareg oferuje dwa warianty silnika 3.0 TDI
Volkswagen pod maskę Touarega wpycha takiego samego, 3-litrowego diesla w dwóch wariantach mocy. Słabszy ma 231 KM, a mocniejszy, tak samo jak w Q7 286 KM. Nie jest tajemnicą, że jest to dokładnie taki sam motor jak w Audi. Takie same są także przeniesienie napędu oraz automatyczna skrzynia biegów. Biorąc na tapetę czas niezbędny do osiągnięcia 100 km/h Volkswagen jest nieznacznie szybszy. Na dobicie do „setki” potrzebuje 6,1 sekundy. To wynik godny aut GTI!
Nie tylko w trasę
Oba opisywane samochody z wysokoprężnymi silnikami idealnie sprawdzą się w długich podróżach. Jednak jazda prostymi i równymi jak stół drogami nie jest ich jedynym środowiskiem naturalnym. Sprawne napędy 4x4 oraz pneumatyczne zawieszenia pozwalają na zjazd z utartych szlaków. Być może za kierownicą seryjnych Q7 i Touarega nie pokonacie trasy rajdu Dakar, ale nie ugrzęźniecie w pierwszej lepszej piaskowej lub błotnistej pułapce.
Swoje kosztują, ale bardzo dużo oferują
W klasie premium nie może być tanio. Topowe produkty zawsze trzymały cenę i to właśnie cena sprawiała, że zyskiwały one status produktu premium. Touareg i Q7 nie są autami dostępnymi dla wszystkich. Miesięczna rata leasingowa za nowe, wypasione Q7 z dieslem wynosi nieco ponad 3000 zł. Koszty Volkswagena Touarega będą ciut niższe. Silniki diesla w ostatnim czasie zeszły na dalszy plan. Żywiące się olejem napędowym jednostki stoją w cieniu hybryd, elektryków oraz silników benzynowych. Jednak diesle nadal żyją i mają się całkiem dobrze. Taki stan rzeczy idealnie obrazują Audi Q7 oraz Volkswagen Touareg, które napędzane silnikiem diesla okazują się szybkie, komfortowe oraz bardzo oszczędne.