5 lat więzienia grozi 40-letniemu kierowcy Alfa Romeo156 za niezatrzymanie się do kontroli, ucieczkę i ubliżaniu policjantowi. Był pijany, dlatego też dodatkowo straci swoje auto.
Akcja zaczęła się przy ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego we Wrocławiu. Kierowca leciwej „stopiędziesiątkiszótki” nie reagował na polecenie zatrzymania się. Najpierw uciekał drogą publiczną, a później wzdłuż wałów przeciwpowodziowych przy Odrze, gdzie po kilkuset metrach utknął.
Po dynamicznym zatrzymaniu, 40-latek nie miał zamiaru tłumaczyć się policjantom. Był agresywny, odmówił podania swoich danych. Słowem nie chciał podporządkować się wydawanym poleceniom. Nie chciał poddać się badaniu na alkohol w wydychanym powietrzu, dlatego pobrano mu krew do dalszych badań. Okazało się, że był nietrzeźwy.