Koncern Stellantis, czyli właściciel marek Citroën, Fiat, Opel, Vauxhall, Peugeot, Abarth, Ram, Dodge, Chrysler, Jeep, Lancia, DS Automobiles, Alfa Romeo i Maserati złożył w USA w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych wniosek o nazwie „Układy wydechowe do samochodów elektrycznych”. Tak tak. To nie pomyłka. Patent ten ma zapobiegać… pożarom samochodów elektrycznych.
W złożonym w USPTO dokumencie patentowym napisano, że gdy baterie samochodu na prąd przegrzeją się lub w wyniku wypadku nastąpi niekontrolowany wzrost temperatury – mogą uwolnić się łatwopalne gazy. Gazy te, w skład których wchodzą węglowodory, takie jak metan, etan, etylen, acetylen, propan i butan mogą w wysokich temperaturach zapalić się.
Według Stellantisa, takiego pożaru można by uniknąć, usuwając te gazy z akumulatora właśnie poprzez specjalną instalację zakończoną rurą wydechową.