Dzisiaj w całej Polsce protestowali rolnicy. Blokowali autostrady, obwodnice, drogi i ulice. Kierowcy stali w ogromnych korkach, policja starała się organizować objazdy i nie reagowała na łamanie przepisów ruchu drogowego przez protestujących (przede wszystkim nieuzasadnione używanie sygnałów dźwiękowych).
O ile samochodami osobowymi dawało się z tych objazdów skorzystać, o tyle kierowcy ciężarówek musieli uzbroić się w cierpliwość.
Rolnicy protestowali nie tylko przeciwko niekontrolowanemu, według nich, napływowi zboża z Ukrainy, ale także przeciwko unijnemu Zielonemu Ładowi i generalnie zmianom we Wspólnej Polityce Rolnej.