Wczoraj po godzinie 10 w Woli Radłowskiej doszło do dziwnego zderzenia. 21-letni kierowca BMW, mieszkaniec powiatu tarnowskiego na łuku drogi nie zapanował nad swoim autem i doprowadził do zderzenie z ciężarówką przewożącą ziemię. 21-latek został ukarany mandatem karnym, a jego konto kierowcy powiększyło się o 10 punktów karnych.
Co było dziwnego w tym zdarzeniu? Że ciężarówką był Star 200, czyli auto mające już bardzo dużo lat. W zasadzie powinno znajdować się w muzeum, a nie jeździć po drogach. Ale skoro było sprawne, przechodziło kontrole techniczną…
Star 200 to legendarna polska ciężarówka, która w latach 70. i 80. XX wieku stała się symbolem polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Jej historia jest pełna wyzwań, sukcesów i pamiętnych momentów.
Historia Star 200 rozpoczęła się w latach 60. XX wieku, kiedy Polska potrzebowała nowoczesnych pojazdów ciężarowych, które mogłyby sprostać wymaganiom rozwijającej się gospodarki. Fabryka Samochodów Ciężarowych Star w Starachowicach podjęła wyzwanie i rozpoczęła prace nad nowym modelem ciężarówki.
W 1968 roku nastąpiła premiera Star 200. Była to ciężarówka o imponującej sile i wytrzymałości, która szybko zdobyła uznanie kierowców i przedsiębiorców transportowych. Charakteryzowała się solidną konstrukcją, prostotą obsługi i niezawodnością, co sprawiło, że szybko zyskała popularność nie tylko w Polsce, ale także za granicą.
Star 200 odgrywał kluczową rolę w wielu dziedzinach gospodarki, transportując ładunki wszelkiego rodzaju - od materiałów budowlanych po produkty spożywcze. Był niezastąpiony w rolnictwie, transporcie leśnym i budowlanym, pomagając w rozwoju różnych sektorów gospodarki.
Wraz z upływem lat i postępem technologicznym, Star 200 stał się coraz bardziej przestarzały. Nowocześniejsze modele z innych krajów zaczęły dominować na rynku. Dzisiaj Star 200 jest obiektem sentymentu i dumy dla wielu miłośników motoryzacji oraz osób, które miały okazję pracować lub podróżować tym legendarnym pojazdem.