Europa to prawdziwy kalejdoskop kultur, tradycji, języków i zwyczajów. To zróżnicowanie można dostrzec także na drogach, gdzie styl jazdy różni się w zależności od kraju. Wsiadając do samochodu na północy, w środkowej części kontynentu czy na południu, natrafiamy na różnorodność zachowań, która często bywa szokująca, zabawna, a czasem – niestety – irytująca. W tej podróży po europejskich drogach postaramy się – na podstawie naszych licznych podróży po Starym Kontynencie - przybliżyć specyfikę stylów jazdy w różnych krajach, wskazując, gdzie kierowcy są najbardziej odpowiedzialni, a gdzie… można by powiedzieć, że lepiej się nie narażać.
Skandynawski spokój
Zacznijmy naszą podróż od północnych rubieży kontynentu, gdzie w krajach takich jak Szwecja, Norwegia czy Finlandia, spotykamy kierowców o niemalże nieskazitelnej dyscyplinie drogowej. Kierowcy ze Skandynawii są znani z precyzyjnego przestrzegania przepisów, a ich styl jazdy można porównać do szwajcarskiego zegarka – wszystko jest wyliczone, bezpieczne i przewidywalne.
W Norwegii obowiązują jedne z najbardziej surowych przepisów drogowych w Europie. Mandaty są wysokie, a fotoradary niemal wszędzie – szczególnie w miejscach, gdzie mogłoby dojść do wypadków. Norwegowie jeżdżą z dużą rozwagą i ostrożnością, zwłaszcza że ich kraj słynie z trudnych, górskich tras i zmiennych warunków atmosferycznych. Ich kultura drogowa ma w sobie wiele empatii i zrozumienia, co widać np. w uprzejmości wobec pieszych czy innych uczestników ruchu.
Podobnie jest w Szwecji, gdzie edukacja drogowa stoi na bardzo wysokim poziomie. Powszechny jest też nacisk na bezpieczeństwo, a szwedzcy kierowcy słyną z tego, że nie przekraczają prędkości i nie podejmują niepotrzebnego ryzyka na drogach. Trzeba jednak przyznać, że Skandynawowie, choć jeżdżą bardzo ostrożnie, czasami potrafią być nieco sztywni, co może irytować kierowców z południa kontynentu przyzwyczajonych do bardziej dynamicznej jazdy.
Niemiecka precyzja na autostradach
Nie można mówić o europejskich kierowcach, nie wspominając o Niemczech. Ten kraj to prawdziwy raj dla fanów motoryzacji, głównie dzięki swoim autostradom (Autobahn), na których nie ma ograniczeń prędkości na niektórych odcinkach. Niemcy słyną z niezwykle wysokiej kultury jazdy i dyscypliny na drogach. Choć autostrady mogą kusić do rozwijania niebotycznych prędkości, niemieccy kierowcy zazwyczaj jeżdżą odpowiedzialnie. Co ciekawe, na odcinkach bez ograniczeń prędkości, mimo że widzimy samochody pędzące z prędkościami ponad 200 km/h, wciąż panuje wzorowa organizacja ruchu.
Na drogach miejskich i poza autostradami niemieccy kierowcy są równie solidni. Przestrzeganie przepisów to niemal świętość, co sprawia, że Niemcy często stawiani są jako wzór dla innych europejskich krajów. Mają jednak swoje przywary – potrafią być zbyt pewni siebie, co czasami prowadzi do brawury, zwłaszcza na szybkich trasach.
Chaos południowoeuropejski
A teraz przenosimy się na południe Europy, gdzie styl jazdy zmienia się diametralnie. Zacznijmy od Włoch, które są jednym z tych krajów, w których jazda samochodem to prawdziwe wyzwanie. Włoscy kierowcy słyną z brawurowego stylu jazdy, a ich podejście do przepisów jest bardziej elastyczne. Na wąskich uliczkach Rzymu czy Neapolu chaos jest na porządku dziennym – samochody, skutery i piesi przeplatają się w nieustannym ruchu, a klakson to praktycznie codzienny „język” kierowców.
We Włoszech przestrzeganie przepisów to temat dyskusyjny. Światła na skrzyżowaniach? Niekoniecznie muszą oznaczać to, co dla reszty Europy. Zasady pierwszeństwa? No cóż, w niektórych miastach wydaje się, że nie istnieją. Ale co ciekawe, mimo tego pozornego chaosu, Włosi mają niezwykle rozwinięte umiejętności adaptacyjne. Z pozoru chaotyczna jazda okazuje się być formą niepisanego porozumienia między kierowcami.
Podobnie jest w Grecji. Kierowcy z tego kraju znani są z nieco lekceważącego stosunku do przepisów drogowych, zwłaszcza tych związanych z prędkością. Greckie wyspy, takie jak Kreta czy Rodos, to miejsca, gdzie można zaobserwować najbardziej kreatywne sposoby omijania zasad drogowych. Ale – podobnie jak we Włoszech – Grecy potrafią dostosować się do sytuacji, a ich styl jazdy to specyficzna kombinacja improwizacji i sprytu.
Hiszpania i Portugalia – południowy temperament z zachowaniem zasad
Kierowcy z Półwyspu Iberyjskiego, czyli Hiszpanie i Portugalczycy, również mają swoje specyficzne nawyki na drogach, ale różnią się nieco od swoich południowych sąsiadów. W Hiszpanii, zwłaszcza w dużych miastach takich jak Madryt czy Barcelona, kierowcy są dość impulsywni i dynamiczni. Częste wyprzedzanie, szybka zmiana pasa i intensywne używanie klaksonu to codzienność. Jednak mimo tych temperamentnych zachowań, Hiszpanie zazwyczaj przestrzegają podstawowych przepisów drogowych.
Podobnie jest w Portugalii, gdzie kierowcy łączą południowy temperament z pewną dozą odpowiedzialności. Portugalskie drogi, zwłaszcza te w regionach turystycznych, są pełne dynamicznej, choć stosunkowo bezpiecznej jazdy. Trzeba jednak uważać na górzystych trasach, gdzie Portugalscy kierowcy czasem potrafią być zbyt pewni swoich umiejętności.
Europa Wschodnia – tradycja i nowoczesność
Na wschodzie Europy styl jazdy zależy od kraju i jego historii. W Polsce, Czechach czy na Słowacji kierowcy podążają za nowoczesnymi trendami w motoryzacji, ale nadal widoczne są pewne nawyki z czasów, kiedy samochodów było mniej, a dróg – zwłaszcza tych dobrej jakości – niewiele. Polscy kierowcy w ostatnich latach znacznie poprawili swoją kulturę jazdy. Na autostradach można spotkać wielu kierowców, którzy przestrzegają zasad, ale na drogach lokalnych wciąż pojawiają się ryzykowne manewry, jak wyprzedzanie na trzeciego czy ignorowanie ograniczeń prędkości.
Na Bałkanach, w krajach takich jak Serbia, Chorwacja czy Bośnia i Hercegowina, kierowcy często łączą temperament południa z mentalnością wschodnioeuropejską. W efekcie mamy do czynienia z dynamiczną jazdą, gdzie przepisy często są traktowane jako sugestia. Jednakże w miastach, zwłaszcza turystycznych, widoczna jest poprawa w zachowaniu kierowców, co wynika z rozwoju infrastruktury i edukacji drogowej.
Francja i Wielka Brytania – między precyzją a chaosem
Na zachodzie Europy kierowcy z Francji i Wielkiej Brytanii prezentują zupełnie inne podejście do jazdy. Francuzi, zwłaszcza ci z Paryża, to prawdziwi mistrzowie szybkiego reagowania na sytuacje drogowe. Skrzyżowania, ronda i piesi w centrum Paryża to istna gra nerwów. Jednakże poza miastami francuscy kierowcy są znacznie bardziej zdyscyplinowani, zwłaszcza na dobrze rozwiniętych autostradach.
Brytyjczycy natomiast są przykładem spokojnej i odpowiedzialnej jazdy. Ich lewostronny ruch i duże nacisk na przestrzeganie przepisów sprawiają, że jazda po brytyjskich drogach, mimo że inna niż na kontynencie, jest stosunkowo bezpieczna i przewidywalna.
Europa to kontynent, na którym styl jazdy jest odzwierciedleniem różnorodności kulturowej. Od precyzyjnych Skandynawów, przez dynamicznych Włochów, po odpowiedzialnych Brytyjczyków – każdy kraj ma swoją specyfikę. Jednak bez względu na to, gdzie się znajdujemy, jedna zasada jest niezmienna: bezpieczeństwo na drodze zależy od nas samych. To my, kierowcy, mamy wpływ na to, jak wygląda podróż po europejskich trasach, i to od nas zależy, czy będzie ona spokojna, czy pełna emocji.