Turecka policja otrzymała do dyspozycji 23 skonfiskowane samochody, w tym luksusowe i sportowe modele Ferrari czy Bentley'a - pisze serwis moto.rp.pl.
Często z przejęte samochody trafiają na złom lub są sprzedawane na specjalnych aukcach. Turcja zdecydowała się włączyć te samochody do swojej floty policyjnej. W tym celu wszystkie auta zostały wyposażone w odpowiednie malowanie karoserii, światła ostrzegawcze i inne elementy potrzebne do tego żeby auto stało się radiowozem. Zatrzymane samochody pochodziły z majątku Hakana Ayika, szefa australijskiego klubu motocyklowego Comanchero, który mieszkał w Stambule i został aresztowany kilka tygodni temu.
Więcej przeczytasz na moto.rp.pl.