Pierwsza dekada lipca za nami. Poniżej tabelka, którą otrzymaliśmy od Instytutu Samar, która pokazuje liczbę zarejestrowanych samochodów w pierwszych 10 dniach w lipca.
Liderem nadal pozostaje Toyota, która w tym okresie sprzedała prawie 2 tysiące samochodów. O ponad 5 procent więcej jak w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Przypomnijmy co Jacek Pawlak, szef polskiego przedstawicielstwa Toyoty mówił o podstawach sukcesu japońskiego koncernu w naszym kraju:
(…) Składa się na to kilka czynników. Po pierwsze – duży popyt. Wysoka inflacja sprawia, że Polacy chcą dobrze wykorzystać swoje oszczędności, kupując trwałe dobra, które przyniosą im wielorakie korzyści i podniosą komfort życia. Nastawienie na ochronę kapitału sprawia, że przy decyzjach zakupowych rośnie znaczenie wartości rezydualnej, a tu akurat Toyota ma się czym pochwalić. Po prostu nasze auta są bardzo poszukiwane na rynku wtórnym i dobrze trzymają wartość.
Poprawiła się dostępność samochodów. W naszych salonach od ręki można kupić wiele modeli, jak choćby Corollę Sedan, Aygo X, Toyotę C-HR czy Proace’a City. Jednocześnie realizujemy zamówienia z zeszłego roku.
Przede wszystkim jednak mamy bardzo bogatą ofertę pod względem napędów i rodzajów nadwozia. Crossovery i SUV-y są w każdym segmencie – od A, czyli Aygo X, po duże auta, czyli RAV4 i Highlandera. Yaris Cross, Corolla Cross i Toyota C-HR tworzą kompleksową gamę kompaktowych SUV-ów, odpowiadającą na potrzeby różnych klientów. Nie zapominajmy jednak, że na szczycie rankingu najpopularniejszych aut w Polsce są modele o tradycyjnych nadwoziach. To oczywiście Corolla w wersji hatchback, sedan i kombi oraz Yaris hatchback.(…)
Druga w rankingu lipcowej sprzedaży jest Skoda. Sprzedała 1 235 samochodów, prawie 15 procent więcej niż w pierwszej dekadzie lipca 2022 roku. Pościg czeskiego producenta za Toyotą trwa zatem w najlepsze.
Największy sprzedażowy skok zanotowała jednak Kia. Zarejestrowano 1 090 samochodów tego koreańskiego koncernu. To prawie o 100 procent więcej niż w pierwszej dekadzie ubiegłego roku. Czy to trwała tendencja wzrostowa? O tym przekonamy się pod koniec miesiąca.