50-lat fabryki samochodów w Tychach
Zakład Stellantis w Tychach, spadkobierca Fabryki Samochodów Małolitrażowych (FSM), obchodzi 50-lecie istnienia. Od kultowego „malucha”, czyli Fiata 126p, po SUV-y z napędem hybrydowym i elektrycznym - zakład w Tychach to wciąż jest ważnym punktem europejskiej motoryzacji.

„Maluch” zmotoryzował Polaków
Historia tyskiej fabryki rozpoczęła się w 1975 roku, gdy z taśm produkcyjnych zjechał pierwszy Fiat 126p. Ten mały samochód z 2-cylindrowym silnikiem o mocy 23 KM stał się symbolem masowej motoryzacji w Polsce. Zaprojektowany z myślą o rocznej produkcji 150 tysięcy egzemplarzy, szybko zdobył popularność, zmuszając zakład do zwiększenia mocy produkcyjnych do 200 tysięcy aut rocznie. „Maluch” nie tylko zmotoryzował Polaków, ale stał się też obiektem sentymentu, który do dziś budzi u wielu fajne wspomnienia.
Tytuły dla aut z Tychów
W kolejnych latach fabryka rozwijała się wprowadzając do produkcji takie samcody jak Fiat Cinquecento, Seicento, Panda i Fiat 500. Każdy z tych samochodów zdobywał sporo klientów, a Panda (w 2004 roku) i „pięćsetka” (w roku 2008) zdobyły tytuł Europejskiego Samochodu Roku (Car of the Years).
Nie tylko elektromobilność
Dziś zakład Stellantis w Tychach produkuje miejskie SUV-y segmentu B. To „trojaczki”: Jeep Avenger (Europejski Samochód Roku 2023), Fiat 600 i Alfa Romeo Junior (wcześniej miała nazywać się Milano). Samochody te są wyposażone w napędy hybrydowe, elektryczne i spalinowe, oferują takie technologia jak 48V, napęd na wszystkie koła i najnowsze systemy łączności.
11 milionów
Przez pół wieku z tyskiej fabryki wyjechało ponad 11,4 miliona samochodów, które trafiły na 51 rynków świata.