Strona główna/Wiadomości/„Dziś bycie Sylwią Peretti jest dla mnie przekleństwem"

„Dziś bycie Sylwią Peretti jest dla mnie przekleństwem"

Redakcja moto.vehis.plAutor

To słowa Sylwii Peretti opublikowane na łamach najnowszego numeru magazynu VIVA. Celebrytka w lipcu br. w strasznych okolicznościach straciła jedynego syna Patryka.  


To już druga publiczna wypowiedź Peretti, która po stracie syna zniknęła z mediów społecznościowych. Wcześniej, w emocjonalnym wpisie na Instagramie opowiedziała  (to TUTAJ) co czuje po tym straszliwym wypadku, w którym życie straciło czterech młodych mężczyzn, w tym jej syn, który siedział za kierownicą sportowego Renaulta. 


Przed wypadkiem Sylwia Peretti była bardzo aktywna zawodowo.  Teraz mówi:   „Nigdy – przysięgam! – nigdy w najczarniejszych snach nie przyszło mi do głowy, że najgorsza tragedia jest jeszcze przede mną. I stało się. W nocy z 14 na 15 lipca mój jedyny syn zginął w wypadku samochodowym. A ja? Ja umarłam razem z nim. Mnie nie ma. Nie istnieję. Nie jestem w stanie żyć, funkcjonować normalnie. To wydarzenie nie dociera jeszcze do mnie i chyba nigdy nie dotrze  (…) patrząc z dość krótkiej perspektywy, ale jakże brutalnej, że żyłam wyłącznie dla niego, że był moim celem, najważniejszym punktem mojej codzienności. (…) Dziś bycie Sylwią Peretti jest dla mnie przekleństwem (…)  – czytamy w magazynie  „Viva!”.


Całą rozmowę z Sylwią Peretti można przeczytać  w najnowszym numerze magazynu VIVA!


Czytaj również:


Patryk P. Tak jeździł, tak skończył





Szukasz samochodu? Doradca VEHIS ma dla Ciebie oferty ponad 11320 dostępnych samochodów!
Wysyłając formularz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych wg [tych zasad]
Kontakt
Biuro Obsługi Klienta
+48 32 308 84 44
bok@vehis.pl
Jesteśmy członkiem
Obserwuj nas: