Strona główna/Wiadomości/Psy cierpiały w policyjnym radiowozie. Jeden umarł

Psy cierpiały w policyjnym radiowozie. Jeden umarł

Redakcja moto.vehis.plAutor

Podróżowanie z psem samochodem może być przyjemne zarówno dla pupila, jak i kierowcy. Jednak bezpieczeństwo i komfort czworonoga wymagają odpowiedniego przygotowania, aby nie doszło do tak przykrych sytuacji, jak śmierć policyjnego owczarka.

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Policja
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Policja

Śmierć Pioruna. Nanson w ciężkim stanie

Policyjne psy jechały z Poznania do Warszawy, radiowozem nieprzystosowanym do przewożenia zwierząt. Auto nie miało wentylacji w przestrzeni bagażowej, funkcjonariusze nie zatrzymywali się na trasie, nie podawano im wody.  Po dotarciu na miejsce (jechały by zabezpieczać finał Pucharu Polski) okazało się, że Piorun nie żyje, a Nanson jest w bardzo złym stanie.

Te psy cierpiały

Te psy, owczarki holenderskie, pomimo, że to rasa bardzo odporna, musiały cierpieć. Po prostu się ugotowały — mówi biegły sądowy.

Trwa wyjaśnianie sprawy

Pod nadzorem prokuratora trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tej  tragedii. Przewodnikom Pioruna i Nansona grożą zarzuty karne jak również kary dyscyplinarne.


Samochody elektryczne

Szukasz samochodu? Doradca VEHIS ma dla Ciebie oferty ponad 10338 dostępnych samochodów!
Wysyłając formularz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych wg [tych zasad]
Kontakt
Biuro Obsługi Klienta
+48 32 308 84 44
bok@vehis.pl
Jesteśmy członkiem
Obserwuj nas: