Sebastian M. już w Polsce
„Dziś wieczorem do Polski został sprowadzony Sebastian M., podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Wkrótce usłyszy zarzuty” – napisał minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. „Zatrzymanie i ekstradycja Sebastiana M. jest efektem wspólnych wysiłków i ścisłej współpracy Polskiej Policji, Ministerstwa Sprawiedliwości i Ministerstwa Spraw Zagranicznych ze służbami ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ta historia to przestroga dla wszystkich tych, którzy uważają, że pieniądze zapewnią im bezkarność. Państwo polskie z całą mocą będzie ścigało sprawców przestępstw drogowych. Znajdzie ich i doprowadzi przed sąd.” – dodał Siemoniak

Donald Tusk, premier
"Sebastian M. zatrzymany w Emiratach. (...) Dziękuję naszym dyplomatom i policjantom, którzy podjęli się tej trudnej operacji. Każdy, kto ukrywa się w obcym państwie przed polskim wymiarem sprawiedliwości, prędzej czy później trafi w nasze ręce".
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji
"Sebastian M. zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich! Dobra robota policji, prokuratury i MSZ"
Polska policja
Sebastian M został zatrzymany 23. bm na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Zatrzymanie odbyło się we współpracy z @PolskaPolicja. Podejrzany dzisiaj trafi do Polski.
Tragedia na A1
Sebastian M. podejrzany jest o to, że 16 września br. na autostradzie A1 jadąc (zmodyfikowanym BMW M850i) w kierunku Katowic z prędkością nie mniejsza niż 253 km/h uderzył w samochód Kia Proceed, który zjechał na pas awaryjny, rozbił się o barierki ochronne i zapalił. Na miejscu zginęły trzy osoby – kierowca Kia, jego żona oraz ich 5-letni syn.