Strona główna/Testy/Forthing U-Tour – Test, opinie, wrażenia z jazdy

Forthing U-Tour – Test, opinie, wrażenia z jazdy

Michał BorowskiAutor

Kiedy ostatni raz widzieliście nowego minivana w salonie? No właśnie. SUV-y skutecznie zastąpiły ten gatunek, ale Forthing postanowił przypomnieć kierowcom, że wielozadaniowe auta rodzinne nadal mają sens. I tak oto pojawił się U-Tour – auto, które chce pełnić obowiązki zarówno rodzinnego samochodu, jak i eleganckiego vana dla biznesu. A że Forthing to marka z Chin, jeszcze mało znana w Polsce, tym bardziej warto się jej przyjrzeć z bliska.

Forthing U-Tour. Fot. Michał Borowski
Forthing U-Tour. Fot. Michał Borowski

Forthing U-Tour – Luksusowy minivan

Forthing U-Tour to nie jest samochód, który stara się wtopić w otoczenie. Nie da się przejść obok niego obojętnie. Auto zwraca na siebie uwagę potężnym grillem, chromowanymi dodatkami, a przednie logo nawet świeci w ciemności. Obie pary drzwi są wyjątkowo długie, co warto mieć na uwadze na ciasnych parkingach.

Forthing U-Tour. Fot. Michał BorowskiForthing U-Tour. Fot. Michał Borowski

Wymiary prezentują się następująco:

Długość: 4850 mm

Szerokość: 1900 mm

Wysokość: 1715 mm

Rozstaw osi: 2900 mm

Prześwit: 125 mm przy pełnym obciążeniu

Forthing U-Tour – Wnętrze inspirowane jachtem

Kabina wygląda efektownie, z jasnymi skóropodobnymi materiałami, „drewnianymi” wstawkami, czy „marmurową” konsolą – to wszystko rzecz jasna są tworzywa sztuczne. Przednie siedzenia są masywne, miękkie i elektrycznie sterowane. Co więcej, są nawet wentylowane, podgrzewane, a kierowca może liczyć na masaż. 

Forthing U-Tour. Fot. Michał BorowskiForthing U-Tour. Fot. Michał Borowski

Z tyłu – dwa kapitańskie fotele, z opcją wentylacji, ogrzewania, przesuwania na boki i regulowanymi zagłówkami do drzemek w trasie. Trzeci rząd? Też nie jest zły – przy odrobinie gimnastyki zmieści się tam nawet dorosły. Pod warunkiem, że środkowe fotele odsuniemy trochę do przodu.

A jak z bagażnikiem? Przy komplecie pasażerów zostają 234 litry – wystarczająco na zakupy lub bagaż w wersji minimalistycznej. Ale po złożeniu trzeciego rzędu robi się ponad 1000 litrów, co już wystarczy, by każdy zabrał ze sobą solidną walizkę. Brakuje tylko rolety.

Forthing U-Tour. Fot. Michał BorowskiForthing U-Tour. Fot. Michał Borowski

Multimedia to najsłabszy punkt programu. Dwa 10,25-calowe ekrany nie zachwycają grafiką, a system wygląda jakby przeniesiono go z aut sprzed 10 lat. Brakuje też języka polskiego i łączności z Android Auto i Apple CarPlay (choć to poprawiono już w autach z rocznika 2025). Na plus – fabryczny wideorejestrator ukryty w lusterku oraz świetny system kamer 360 stopni.


Forthing U-Tour – Sprawdzone podzespoły

Pod maską siedzi 1.5-litrowy doładowany silnik benzynowy od Mitsubishi – 177 KM i 260 Nm. Napęd na przód, a skrzynia to 7-biegowy dwusprzęgłowy automat firmy Magna. Sprint do setki w 9,5 sekundy, prędkość maksymalna 180 km/h. Jak na minivana – wystarczająco.


Forthing U-Tour. Fot. Michał BorowskiForthing U-Tour. Fot. Michał Borowski

Chińskie samochody

Forthing U-Tour – Jeździ z gracją i bez pośpiechu

Zawieszenie jest miękkie, komfortowe, ale niepozbawione stabilności. Auto świetnie tłumi nierówności, a przechyły w zakrętach są wyraźne, ale kontrolowane. Kierownica pracuje niemal bez oporu, co sprawia, że łatwo zapomnieć z jak wielkim autem mamy do czynienia. Skrzynia działa płynnie, choć bez pośpiechu. Wyprzedzanie wymaga planowania – DCT długo się namyśla, zanim wrzuci odpowiedni bieg. Na minus – wyciszenie. W kabinie wyraźnie słychać szum powietrza, jak i szorstki oraz wibrujący dźwięk silnika.


Forthing U-Tour. Fot. Michał BorowskiForthing U-Tour. Fot. Michał Borowski

Forthing U-Tour – Zużycie paliwa

Nie ma tu miękkiej hybrydy ani żadnych zaawansowanych systemów oszczędzania paliwa. A to by się przydało, bo spalanie wygląda następująco:

Miasto: 10–11 l/100 km

90 km/h: ok. 6–6,5 l

120 km/h: 8,5 l

140 km/h: równo 10 l

Bak ma 55 litrów, więc realny zasięg to 550–600 km. W trasie trochę mało, jak na auto rodzinne. Pewnym rozwiązaniem tego problemu może być zainstalowanie instalacji LPG, którą możemy dokupić już w salonie i w ten sposób nie ograniczamy w żaden sposób gwarancji producenta.

Forthing U-Tour. Fot. Michał BorowskiForthing U-Tour. Fot. Michał Borowski

Forthing U-Tour – Ceny i dostępne wersje

Ważnym atutem Forthinfa U-Tour jest cena. Za 149 900 zł (rocznik 2024) otrzymujemy pełne wyposażenie i gwarancję na 5 lat i 150 000 km. Rocznik 2025 jest nieco droższy (153 900 zł), ale lepiej wyposażony i z pełną integracją Android Auto oraz Apple CarPlay.


Forthing U-Tour – Czy warto?

Forthing U-Tour to solidna, dobrze wyposażona i zaskakująco komfortowa alternatywa dla wszystkich tych, którzy nie chcą kolejnego SUV-a. Jeśli masz dużą rodzinę, jeździsz często w trasę i chcesz mieć samochód, który traktuje wszystkich pasażerów jak VIP-ów – Forthing U-Tour to bardzo rozsądna opcja. Nie idealna, ale zaskakująco dopracowana. A do tego oferowana w cenie, za którą niektóre europejskie marki oferują auta kompaktowe.


Szukasz samochodu? Doradca VEHIS ma dla Ciebie oferty ponad 10578 dostępnych samochodów!
Wysyłając formularz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych wg [tych zasad]
Kontakt
Biuro Obsługi Klienta
+48 32 308 84 44
bok@vehis.pl
Jesteśmy członkiem
Obserwuj nas: