UOKiK kontra nieuczciwe praktyki w motoryzacji
Nieuczciwe praktyki na rynku motoryzacyjnym mogą kosztować firmy setki milionów złotych? Najnowszy raport Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) pokazuje, jak ostro urząd reaguje na działania ograniczające konkurencję. W ciągu minionego roku zapadło 750 decyzji, a łączna kwota nałożonych kar przekroczyła 937 mln zł. W centrum uwagi znalazły się dwa głośne przypadki z branży samochodowej.
UOKiK a ochrona konkurencji – dlaczego to ważne?
UOKiK to instytucja, która czuwa nad przestrzeganiem prawa konkurencji oraz ochroną interesów konsumentów. Jej decyzje mają realny wpływ na rynek – zwalczają nieuczciwe praktyki, takie jak zmowy cenowe czy nieuzasadnione podziały geograficzne, które prowadzą do wyższych cen dla klientów.
Kia Polska pod lupą UOKiK: 8 lat nieuczciwych praktyk
Jedna z najgłośniejszych spraw dotyczyła spółki Kia Polska oraz jej sieci dealerów. Postępowanie antymonopolowe (nr DOK-5/2024) wykazało, że przez co najmniej 8 lat klienci marki Kia byli zmuszeni kupować samochody wyłącznie od wyznaczonych dystrybutorów, bez możliwości porównania ofert między salonami.
Co wykazało śledztwo UOKiK?
· Zmowa cenowa: Importer narzucał dealerom cenniki oraz limity rabatów.
· Podział rynku: Klienci mogli kupić auto tylko u dealera najbliższego ich miejsca zamieszkania lub działalności.
· Brak konkurencji: Dealerzy odmawiali przedstawienia alternatywnych ofert, nawet na prośbę klientów.
Kary:
· Dla spółek: 406 mln zł
· Dla osób zarządzających: 1,6 mln zł
Decyzja nie jest jeszcze prawomocna, co oznacza, że przedsiębiorcy mogą się od niej odwołać.
Iveco Poland i zmowa na rynku ciężarówek
Kolejny przykład nieuczciwych praktyk dotyczył Iveco Poland i jego dystrybutorów (sprawa DOK-2/2024). UOKiK udowodnił, że przedsiębiorcy:
· Podzielili rynek geograficznie, przyznając pierwszeństwo lokalnym dystrybutorom.
· Ustalali ceny, ograniczając możliwość negocjacji przez klientów.
Kary:
· Dla spółek: 238 mln zł
· Dla osób zarządzających: 2,5 mln zł
Podobnie jak w przypadku Kii, decyzja nie jest prawomocna.
Dlaczego te praktyki szkodzą konsumentom?
Zmowy cenowe i podziały rynku oznaczają dla klientów wyższe ceny – brak konkurencji między dealerami pozbawia możliwości negocjacji, ograniczony wybór – klient jest „przypisany” do jednego salonu i mniej promocji – ustalane odgórnie rabaty blokują atrakcyjne oferty. Tego typu praktyki są nie tylko nieetyczne, ale też nielegalne.
