Leasing samochodu a tuning i modyfikacje – co można, a czego nie?
Wojtek KaczałekAutor
Tuning samochodu ma rożne oblicza, od zmiany felg i przyciemnienia szyb po zaawansowane modyfikacje silnika. W przypadku przedsiębiorstw, często ma wymiar praktyczny i może polegać na oklejeniu auta w firmowe barwy czy dopasowaniu pojazdu do potrzeb biznesowych. W leasingu tuning samochodu podlega jednak ograniczeniom. Dowiedz się, co możesz zmodyfikować w użytkowanym aucie oraz o jakich procedurach pamiętać, aby nie łamać warunków umowy leasingowej.

W tym artykule:
- Czy w leasingu można legalnie modyfikować samochód?
- Jakie modyfikacje są najczęściej dopuszczalne?
- Jakie modyfikacje są zabronione w leasingu?
- Jak uzyskać zgodę na tuning w samochodzie leasingowym?
- Co dzieje się z autem po zakończeniu leasingu, jeśli było modyfikowane?
- Leasing samochodów firmowych a tuning – czy to się opłaca?
- Jak tuning wpływa na ubezpieczenie auta leasingowego?
- Elastyczny leasing w VEHIS
- FAQ – najczęściej zadawane pytania o tuning w leasingu
Czy w leasingu można legalnie modyfikować samochód?
Leasing samochodu to dziś jedna z najczęściej wybieranych form finansowania pojazdu, zarówno przez firmy, jak i osoby prywatne. Pozwala korzystać z auta bez konieczności jego zakupu i często wymaga jedynie niewielkiego wkładu własnego.
Wielu kierowców chce nadać pojazdowi indywidualny charakter, poprawić osiągi auta, wygląd czy brzmienie silnika. Zmiany mogą mieć także charakter praktyczny, jeśli auto ma służyć do konkretnych celów, np. jako pojazd do nauki jazdy czy taksówka.
W przypadku zakupu samochodu za gotówkę, możesz dowolnie dysponować pojazdem jako właściciel. Oczywiście, zachowując zdrowy rozsądek i pamiętając o bezpieczeństwie i obowiązujących przepisach ruchu drogowego. Czy można jednak modyfikować lub tuningować leasingowany samochód?
Najprostsza odpowiedź brzmi: tak, ale pod pewnymi warunkami. Trzeba pamiętać o najważniejszej kwestii. Leasingowany samochód nie jest naszą własnością – to firma leasingowa pozostaje jego właścicielem aż do momentu zakończenia umowy. Każda ingerencja w pojazd musi więc być zgodna z zapisami umowy leasingowej i tym, co leasingodawca zawarł w ogólnych warunkach leasingu.
Zmiany wymagają zgody leasingodawcy. Jeśli wprowadzisz modyfikacje na własną rękę, może to prowadzić do ewentualnej utraty gwarancji producenta samochodu, konsekwencji finansowych ze strony leasingodawcy, a w skrajnych przypadkach, natychmiastowego wypowiedzenia umowy leasingu.
Jakie modyfikacje są najczęściej dopuszczalne?
W kontekście tuningu auta w leasingu, weź pod uwagę, że firma finansująca będzie patrzeć znacznie przychylniejszym okiem na modyfikacje mało istotne bądź czysto użytkowe. Kluczem jest to, żeby były to tzw. zmiany odwracalne, które można cofnąć, aby przywrócić auto do oryginalnego stanu przed zakończeniem umowy leasingowej.
Do takich mogą należeć m.in.:
- przyciemnianie szyb (pamiętaj, żeby przyciemnić szyby zgodnie z przepisami),
- nałożenie folii ochronnej lub zmiana koloru lakieru folią,
- rozbudowa sprzętu audio,
- tuning optyczny, czyli drobne zmiany wizualne (felgi, listwy, dokładki zderzaka).
Takie modyfikacje zazwyczaj nie naruszają konstrukcji pojazdu i nie wpływają na jego wartość rynkową, dlatego mogą być akceptowane w formie leasingu konsumenckiego i flotowego. Dalej jednak mogą wymagać zgody leasingodawcy, czyli właściciela pojazdu, który może poprosić o dokumentację (np. faktury czy zdjęcia) w celu kontroli stanu przedmiotu w trakcie umowy.
Zmiany użytkowe, jak montaż zabudowy warsztatowej, bagażnika na sprzęt czy flotowych urządzeń GPS, również bywają dopuszczalne, o ile nie ingerują w nieodłączne elementy samochodu.
Jak wygląda kwestia montażu haka czy instalacji LPG? Tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana. Ingerencje tego typu wymagają wprowadzenia informacji do dowodu rejestracyjnego przedmiotu leasingu. Leasingodawca nie zawsze zgodzi się na taką modyfikację, bądź będzie wymagać przywrócenia auta do stanu początkowego.
Jakie modyfikacje są zabronione w leasingu?
Leasingodawcy mogą nie wyrazić zgody lub wprost zaznaczyć w ogólnych warunkach umowy leasingu (OWUL), że niedopuszczalne są zmiany w samochodzie, które spowodują utratę jego fabrycznej gwarancji. Zaawansowany tuning, który może sporo kosztować, z punktu widzenia firmy leasingowej może paradoksalnie obniżać wartość auta nawet wtedy, gdy gwarancja nie będzie naruszona.
Na co przede wszystkim uważać i jakiego typu ingerencje mogą skończyć się nieprzyjemnymi następstwami? Mogą to być m.in.:
- tuning mechaniczny ingerujący w układ napędowy, np. konstrukcję silnika,
- zmiana zawieszenia, np. na gwintowane,
- tuning elektroniczny mający na celu podniesienie mocy silnika,
- tuning akustyczny, czyli wymiana układu wydechowego.
Takie zmiany mogą skończyć się nieprzyjemnymi następstwami i często są zabronione pod rygorem wypowiedzenia umowy. Dlatego nie warto podejmować się większych zmian w przedmiocie leasingu bez jakichkolwiek konsultacji.
Jak uzyskać zgodę na tuning w samochodzie leasingowym?
Aby legalnie przeprowadzić tuning auta w leasingu, musisz złożyć pisemny wniosek o zgodę leasingodawcy. Zazwyczaj procedura ma formalności skrócone i wymaga jedynie podania zakresu zmian oraz miejsca, w którym będą wykonane.
Wniosek warto przygotować jeszcze przed podpisaniem umowy leasingowej, zwłaszcza jeśli planujesz zmiany w wyglądzie auta lub jego doposażenie z powodów biznesowych. Niektóre firmy leasingowe umożliwiają dopisanie takich zapisów do umowy.
Leasingodawca może poprosić o:
- kosztorys zmian,
- dokument potwierdzający, że modyfikacje nie naruszają gwarancji,
- oświadczenie warsztatu gwarantujące niepogorszenie stanu technicznego pojazdu.
Jeśli modyfikacja zostanie zaakceptowana, leasingodawca wyda pisemną zgodę. Bez niej wprowadzanie zmian w przedmiocie leasingu może skutkować obciążeniem użytkownika samochodu kosztami napraw czy konsekwencjami finansowymi w momencie zdania pojazdu.
Co dzieje się z autem po zakończeniu leasingu, jeśli było modyfikowane?
Jeszcze w trakcie trwania umowy leasingu, podmiot udzielający finansowania ma prawo do kontroli stanu samochodu. Z kolei po zakończeniu umowy leasingowej, firma leasingowa może oczekiwać przywrócenia pojazdu do stanu początkowego. Jeżeli użytkownik auta wprowadził modyfikacje bez zgody, leasingodawca może potrącić z rozliczenia końcowego koszt usunięcia tuningowych elementów pojazdu lub pomniejszyć kwotę zwrotu o różnicę wartości.
W niektórych przypadkach, gdy tuning pojazdu jest zaawansowany lub nieodwracalny, auto może trafić do sprzedaży z niższą wyceną, co obciąży koszt byłego leasingobiorcy. Jeśli jednak użytkownik wykupi samochód, wszystkie dokonane modyfikacje pozostają jego własnością. Z tego powodu, dokonywanie bardziej zaawansowanych ingerencji może być najbardziej opłacalne, jeśli od razu zakładasz przejęcie pojazdu po zakończeniu umowy.
Warto wspomnieć również o wynajmie długoterminowym. W przypadku tego rozwiązania, auto wraca do leasingodawcy, dlatego nawet zmiany wizualne, jak oklejenie auta folią w barwach przedsiębiorstwa, mogą wymagać akceptacji i przywrócenia do oryginalnego stanu przed zwrotem.
Leasing samochodów firmowych a tuning – czy to się opłaca?
Tuning ma sens w firmowej flocie głównie wtedy, gdy rzeczywiście podnosi użyteczność pojazdu. Montaż zabudowy serwisowej w samochodach dostawczych, instalacja dodatkowych zabezpieczeń, sprzętu specjalistycznego lub systemów GPS, to zmiany użytkowe, które poprawiają funkcjonalność pojazdu i nie obniżają jego wartości rynkowej. W firmowych autach pokazowych czy reprezentacyjnych dopuszcza się często tuning optyczny, ale najlepiej, gdy jest odwracalny (np. zmiana koloru lakieru folią, wymiana felg, rozbudowa sprzętu audio, którą można cofnąć) i poprzedzony zgodą firmy leasingowej.
Z punktu widzenia podatków i księgowości, tuning samochodu w leasingu prawie nigdy nie jest neutralny. Choć formalnie jako leasingobiorca pokrywasz koszt modyfikacji, to nie zawsze możesz zaliczyć zmiany do kosztów uzyskania przychodu. Organy skarbowe mogą uznać, że wydatki na modyfikacje o charakterze estetycznym, takie jak tuning optyczny, czyli np. przyciemnienie szyb, nie zwiększają wartości użytkowej pojazdu w działalności gospodarczej. Nie stanowią więc kosztu firmowego.
Inaczej wygląda sytuacja, gdy tuning ma charakter użytkowy, np. jest to wspomniany montaż systemów GPS, zabudowy serwisowej czy przerobienie pojazdu na auto do nauki jazdy. Takie działania mogą zostać uznane za modernizację biznesową, ale tylko wtedy, gdy zostały wykonane za zgodą firmy leasingowej i zgodnie z warunkami umowy leasingowej. W przeciwnym razie urząd skarbowy może zakwestionować rozliczenie, a leasingodawca zażąda przywrócenia pojazdu do stanu pierwotnego.
Warto też rozróżnić leasing operacyjny od finansowego. W leasingu finansowym samochód jest ujmowany w ewidencji środków trwałych leasingobiorcy i amortyzowany, a po zapłaceniu ostatniej raty staje się jego własnością. Daje to większą swobodę wprowadzania zmian. Jednak nawet wtedy warto upewnić się, że planowany tuning nie narusza homologacji, nie pogarsza bezpieczeństwa i nie spowoduje problemów z ubezpieczeniem czy utratą gwarancji producenta.
Jak tuning wpływa na ubezpieczenie auta leasingowego?
Tuning pojazdu może wpłynąć zarówno na jego fabryczną gwarancję, jak i na warunki ubezpieczenia. W przypadku poważnych modyfikacji, jak tuning mechaniczny czy tuning elektroniczny, producent może odmówić napraw gwarancyjnych.
Z kolei ubezpieczyciel może ograniczyć lub odmówić uzyskania odszkodowania, jeśli zmiany nie zostały zgłoszone. Dlatego każdą modyfikację warto zgłosić nie tylko firmie leasingowej, ale też ubezpieczycielowi. Drobne zmiany, takie jak tuning optyczny lub przyciemnienie szyb, zwykle nie wpływają na polisę, o ile są zgodne z przepisami i nie ingerują w konstrukcję pojazdu.
Elastyczny leasing w VEHIS
Nierzadko chęć wprowadzania zmian w samochodzie wynika po prostu z tego, że auto przestało spełniać potrzeby. Dlatego warto wybrać firmę leasingową, która pomoże Ci wybrać odpowiedni pojazd i finansowanie.
VEHIS pozwala Ci wykupić samochód po zakończeniu umowy, ale też zwrócić go po umowie lub wymienić na inny jeszcze w trakcie leasingu. Ponadto, możesz liczyć na szereg korzyści, jak brak limitu kilometrów i dopłat za ponadnormatywne zużycie czy serwis i ubezpieczenie w cenie raty.
Żeby łatwo sprawdzić, jaki model i przy jakich kosztach miesięcznych najlepiej spełni Twoje oczekiwania, skorzystaj z kalkulatora leasingowego VEHIS.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o tuning w leasingu
Czy mogę zrobić chip tuning w aucie leasingowym?
Tak, ale wyłącznie po uzyskaniu zgody leasingodawcy i pod warunkiem, że zmiany nie naruszają konstrukcji pojazdu i jego gwarancji. Dlatego często warto wstrzymać się z tym do wykupu pojazdu, a nie decydować się chip tunig w trakcie trwania umowy.
Czy folia zmieniająca kolor auta wymaga zgody leasingodawcy?
Zazwyczaj nie, ale za każdym razem warto się upewnić. Oklejenie całego nadwozia to jednak znacznie większa ingerencja niż mała naklejka z logo. Leasingodawca może się obawiać, jak folia wpłynie na lakier.
Co się stanie, jeśli oddam zmodyfikowany samochód bez przywrócenia go do stanu fabrycznego?
Jeśli po zakończeniu umowy leasingowej zwrócisz pojazd z dokonanymi modyfikacjami, firma leasingowa może potrącić z rozliczenia końcowego koszt przywrócenia auta do oryginalnego stanu. W niektórych przypadkach, gdy zmiany są rozległe lub nieodwracalne (np. tuning mechaniczny, instalacja LPG, zmiana koloru lakieru), leasingodawca może naliczyć opłatę odpowiadającą utracie wartości pojazdu.
Czy mogę wykupić auto po leasingu z tuningiem i zachować zmiany?
Tak, po wykupie samochód staje się Twoją własnością i możesz zachować wszystkie dokonane modyfikacje. W takim przypadku tuning pojazdu przestaje być ograniczony zapisami ogólnych warunków leasingu. Jeśli jednak modyfikacje były wprowadzone bez zgody leasingodawcy, mogą one wpłynąć na końcowe rozliczenie umowy.
Jak tuning wpływa na gwarancję i ubezpieczenie auta w leasingu?
Tuning samochodu może skutkować ewentualną utratą gwarancji producenta, jeśli zmiany ingerują w układ napędowy, elektronikę lub konstrukcję silnika. Dotyczy to zwłaszcza tuningu elektronicznego (np. chip tuningu) i mechanicznego. Z kolei ubezpieczyciel może ograniczyć pokrycie szkód lub odmówić uzyskaniem odszkodowania, jeśli tuning nie został zgłoszony.
Czy leasingodawca może nałożyć dodatkowe opłaty za modyfikacje?
Tak, może się tak zdarzyć. W przypadku dokonania zmian w przedmiocie leasingu bez wymaganej zgody leasingodawcy firma leasingowa ma prawo nałożyć dodatkowe opłaty. Najczęściej obejmują one koszt przywrócenia pojazdu do stanu początkowego, potrącenie różnicy wartości lub obciążenie użytkownika auta kosztami ewentualnych napraw.












