Strona główna/Zdjęcia/Spotkanie z dzikimi końmi...

Spotkanie z dzikimi końmi...

8 sierpnia 2023

Odporne. Dzikie. Mocne. Tabuny z Livna w Bośni i Hercegowinie należą do ostatnich stad dzikich koni w Europie. Każdy, kto planuje poszukiwanie przygód w Bośni, musi odwiedzić krasowy płaskowyż Kruzi u podnóża góry Cincar. Najlepiej porządnym, terenowym samochodem.



Elisabeth i Christian Houdek, znani w Austrii fotografowie pojechali Fordem Ranger Raptor  (nasz test tego auta znajdziesz TUTAJ) z Austrii do Livna w Bośni pod granicą z Chorwacją. Od 2015 roku para regularnie podróżuje w te rejony, aby obserwować zachowanie stada koni w ich naturalnym środowisku. I tak powstały piękne zdjęcia dzikich koni i Forda Ranger Raptora.



Pierwsze grupy dzikich koni pojawiły się w Livnie pięćdziesiąt lat temu. Podobnie jak w Polsce, na Bałkanach w latach 70. miała miejsce mechanizacja rolnictwa. Mieszkańcy wsi Livno dali wolność kilkunastu koniom pociągowym, zastępując je ciągnikami.



Konie z gór, które są potomstwem tych kilkunastu założycieli stada, są więc europejskim odpowiednikiem Mustangów, zdziczałych koni, które zbiegły z zagród pierwszych amerykańskich osadników.



Tabun z Bośni, mimo mroźnych zim, żyjących w górach drapieżników i wojny w latach 90., rozmnożył się i podzielił na mniejsze. Wojnę przetrwało tylko 50 koni. Do roku 2010, kiedy zwierzęta objęła ochrona prawna, było ich już 200. Z czasem wykształciły odporność na trudne warunki pogodowe i choroby, a obecnie ich liczba wzrosła do prawie 1000 sztuk.






Szukasz samochodu? Doradca VEHIS ma dla Ciebie oferty ponad 8 000 dostępnych samochodów!
Wysyłając formularz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych wg [tych zasad]
Kontakt
Biuro Obsługi Klienta
+48 32 308 84 44
bok@vehis.pl
Jesteśmy członkiem
Obserwuj nas: