SsangYong Korando LPG – test, opinie, wrażenia z jazdy
Michał BorowskiAutor
Do naszej redakcji na testy tym razem trafił SsangYong Korando.,który udowadnia, że potrafi konkurować z najbardziej rozpoznawalnymi markami.

Design, obok którego ciężko przejść obojętnie
Nowy SsangYong Korando przedstawia kanciasty, minimalistyczny design z nutą retro-terenowego charakteru. Jego proste linie, nawiązujące do klasycznych terenówek, potrafią przykuć spojrzenia nawet tych, którzy dotąd nie kojarzyli tej, wciąż jednak, niszowej marki. Testowy egzemplarz w Pakiecie Black prezentuje się jeszcze ponadprzeciętnie ciekawie – czarny dach, grill, lusterka, elementy zderzaków oraz 19-calowe felgi tworzą kompozycję, której ciężko zarzucić nudę.
SsangYong Korando.
Auto mierzy 4450 mm długości, 1870 mm szerokości i 1620 mm wysokości, z rozstawem osi 2675 mm oraz prześwitem 182 mm. Korando konkuruje z modelami segmentu C takimi jak KIA Sportage, Nissan Qashqai czy Omoda 5.
SsangYong Korando LPG
Wnętrze – prostota z charakterem
SsangYong Korando LPG
W kabinie króluje stonowana czarno-szara tonacja, choć nie brakuje ciekawych, niebanalnych linii kokpitu, które dodają wnętrzu charakteru. Niestety, w sporych ilościach pojawiają się duże połacie tworzyw sztucznych w stylu fortepianowej czerni – idealne na zbieranie odcisków palców i pyłu. Mimo to, precyzyjne spasowanie elementów świadczy o solidnym wykonaniu, co jest zawsze plusem. Za kierownicą Korando czuć, że siedzi się w SUVie - wysoka pozycja daje znakomitą widoczność. Z kolei przestronna kanapa w drugim rzędzie gwarantuje komfort nawet dla wysokich podróżników. Do dyspozycji z tyłu mamy ponadto rozkładany podłokietnik z uchwytami na napoje oraz gniazdo ładowania. Niestety brakuje tutaj osobno regulowanych nawiewów klimatyzacji.
SsangYong Korando LPG
Centralny, 9-calowy ekran dotykowy pochwalę za intuicyjne menu, integrację z Android Auto i Apple CarPlay oraz matową matrycę, która gwarantuje czytelność nawet przy ostrym słońcu. Dodatkowo, przed kierowcą znajduje się wirtualna tablica wskaźników o przekątnej ponad 10 cali, która pozwala na rozbudowaną konfigurację wyświetlanych treści
Dane techniczne i osiągi
Pod maską kryje się 4-cylindrowy, doładowany silnik 1.5 o mocy 163 KM i 280 Nm momentu obrotowego. Skrzynia automatyczna z sześcioma biegami żwawo dobiera przełożenia, co przekłada się na przyspieszenie 0–100 km/h w niecałe 10 sekund.
Wrażenia z jazdy
SsangYong Korando LPG
Jazda Korando potrafi być całkiem przyjemna – motor szybko się „wkręca”, a turbosprężarka dołącza niemal natychmiast, serwując, bez zbędnej zwłoki, szybki przypływ mocy. Zawieszenie jest dość miękkie, co daje lekki efekt „kołysania” przy większych prędkościach czy dynamicznie pokonywanych zakrętach. Tu postawiono na komfort na mniej równych nawierzchniach, gdzie Korando odnajduje się bez problemów. Układ kierowniczy, mimo że nie imponuje chirurgiczną precyzją, gwarantuje pewną stabilność i poczucie panowania nad przednimi kołami.
Systemy wspomagania, takie jak ostrzeganie o przekroczeniu prędkości, bywają czasem nieco kapryśne – momentami naprawdę nie byłem w stanie ocenić, co decydowało o aktualnie wskazywanym limicie. Asystent pasa ruchu, choć na początku wydawał się mieć zbyt duże ambicje do ingerowania w sterowanie pojazdem, po kilku dłuższych trasach udowodnił, że można mu zaufać, nawet gdy środkowa linia nie zdobi asfaltu.
SsangYong Korando LPG
Jeśli chodzi o zużycie paliwa, to warto mieć na uwadze, że obecny tu silnik wyposażony jest w bezpośredni wtrysk paliwa i jak pracuje na LPG, to zawsze z jakimś dodatkiem benzyny – około 1–1,5 l/100 km. Zużycie łączne gazu i tej domieszki benzyny wynosi średnio: 9,5 l/100 km w mieście, 7 l/100 km na drogach krajowych oraz 10 l/100 km na autostradzie. Z kolei w trybie czysto benzynowym spalanie spada o ok. 15%. Zbiornik gazu mieści 40 litrów, a bak 50 litrów benzyny.
Podsumowanie
SsangYong Korando LPG
Mimo że SsangYong (obecnie KGM) pozostaje niszowym graczem, Korando udowadnia, że potrafi konkurować z najbardziej rozpoznawalnymi markami. To auto, które łączy solidne wykonanie, ergonomię i przyjemne właściwości jezdne. Do tego dostępna jest konfiguracja z napędem 4x4 i automatem, co w tym segmencie jest pewnego rodzaju wyróżnikiem.
Fot. autor